Amerykański dynamizm nas nie uratuje. Przynajmniej nie przez kilka dekad. Nasza krytyczna infrastruktura v1 gnije, a my nie mamy planu na monitorowanie, utrzymanie i naprawę już posiadanych zasobów. A v2 jest prawie niemożliwe do monitorowania z ziemi (ludzie) lub z gwiazd (satelity).
Amerykańskie Towarzystwo Inżynierów Budownictwa (ASCE) przyznało amerykańskiej infrastrukturze ocenę C- w swoim raporcie z 2021 roku. Ocena C- oznacza, że infrastruktura jest w stanie średnim do słabym, a wiele elementów zbliża się do końca swojego okresu użytkowania. Następny raport zostanie opublikowany w 2025 roku...
Oczywistą odpowiedzią na to wszystko są drony. To, co jest mniej oczywiste, to dlaczego to jeszcze się nie wydarzyło. W Stanach Zjednoczonych jest 440 000 certyfikowanych pilotów dronów. Dlaczego więc nie są wyczerpani, przepracowani i nie latają codziennie, aby chronić naszą kruszejącą infrastrukturę z powietrza?
Spędziliśmy większą część czerwca i lipca 2024 roku na analizowaniu tego rynku, a przez ostatnie 10 miesięcy budowaliśmy rozwiązanie. Prawda jest taka, że obie strony rynku, piloci dronów oraz właściciele/operatorzy aktywów, są całkowicie ograniczeni przez brak standardów i miejsca do transakcji.
985