Jednym z największych wyzwań, które napotkałem przy kodowaniu vibe, jest skłonienie agenta do przeczytania specyfikacji API i nie zgadywania, co to API robi. To jest studnia grawitacyjna danych treningowych, w której są tak pewni siebie, że widzieli to API wcześniej, niezależnie od tego, co mówię, zgadują.
Próbowałem pre-promptów, zasad kursora, komentarzy w kodzie, wymuszania użycia playwrighta, transkrypcji dokumentów do repozytorium, dodawania dokumentów za pomocą kursora, gróźb, to prawie nigdy nie działa, a pierwsza próba zawsze jest zgadywanką.
4,81K