Roberto "David" Davidson prowadził mały warsztat naprawy butów i zegarków w West Village w Nowym Jorku przez 42 lata. Ludzie z całego miasta ufali jego rękom i sercu. David ma 79 lat i marzy o przekazaniu swojego sklepu synowi. Jednak po latach trudności i rosnącego czynszu to marzenie zaczęło zanikać. Do 2024 roku miał 65 000 dolarów zaległego czynszu i był zmuszony zamknąć drzwi na zawsze. David teraz parkuje swój samochód przed swoim starym sklepem przy 508 Hudson Street w każdą niedzielę od 13:00 do 16:00. Pracuje z bagażnika swojego samochodu. Naprawia podeszwy, obcasy i zegarki z tą samą miłością, jaką zawsze miał. Niektórzy ludzie zatrzymują się, aby po prostu podziękować za wszystkie naprawy na przestrzeni lat. Jego społeczność założyła GoFundMe, aby pomóc mu w końcu przejść na emeryturę, a do tej pory zebrano ponad 53 000 dolarów. Nawet bez sklepu, David wciąż pojawia się co tydzień i ma narzędzia w ręku. Świat może się zmieniać, ale życzliwość, ciężka praca i miłość do tego, co robisz, nigdy nie wychodzą z mody.