Zapytałem grupę starszych przyjaciół rodziny o radę dla kogoś w wieku dwudziestu lat. Większość z tego to klasyczne "ciężko pracuj, bądź pokorny" itd. Ale jedna odpowiedź utkwiła mi w pamięci: Nie bądź osądzający. Zamiast tego, bądź ciekawy. Powiedział: "W miarę jak się starzejesz, naturalnie wpadasz w złe nawyki i zaczynasz oceniać ludzi. Im jesteś młodszy, tym łatwiej jest przerwać ten nawyk. Staraj się widzieć świat z perspektywy drugiej osoby. Perspektywa to wszystko."