Słyszałem kontrowersyjną teorię: Powell wie, że gospodarka jest w złym stanie, a gdy tylko obniży stopy procentowe, znów dojdzie do trzech zabójstw dolara, obligacji skarbowych i akcji. Powell nie działa dla niezależności, ale dla siebie, ponieważ amerykańska gospodarka jest teraz w złym stanie. Co o tym myślicie?
Dodatkowo: nie zgadzam się z tym poglądem. Sama kwestia słabej gospodarki amerykańskiej może być przedmiotem debaty z każdym. Ponadto wiele osób ignoruje podstawowe zasady ekonomii: w przypadku braku wstrząsów po stronie podaży, inflacja jest produktem ubocznym przegrzania gospodarki.
109,01K