Nie ma potrzeby przejmować się opiniami innych na temat rynku, w tym moimi. Każdy ma swoje własne kręgi kompetencji oraz nawyki/ramy handlowe (często spory dotyczą ram czasowych), A uważa, że to koniec, B może myśleć, że to dopiero początek, być może obaj mają rację. "Granice języka oznaczają granice poznania." Dobrze przemyśl to zdanie Wittgensteina. Jeśli twoje nawyki i pojęcia same w sobie są problematyczne, trudno będzie wyciągnąć poprawne wnioski i podejmować właściwe działania.
47,24K