Jeśli Sąd Najwyższy nie przywróci Trumpa w granice konstytucji, to przemoc spadnie, a rynek i gospodarka spadną o 60%. Jeśli to zrobią, to rynki spadną o 20% po pierwszej reakcji Trumpa na chaos. Sąd Najwyższy powinien był pozwolić na utrzymanie postanowień sądów niższej instancji.