Czy wiesz, że najnowsza nadwyżka w Chinach nie dotyczy samochodów elektrycznych ani stali — chodzi o doktoraty z AI? Trochę żartuję ... @jjding99 podzielił się historią w swoim newsletterze ChinAI na ten temat. Dotyczy ona absolwentów doktoratów z całkiem dobrych, ale nie elitarnych chińskich uniwersytetów, którzy odkrywają, że mimo boomu na AI, po prostu nie ma wystarczającego popytu na nich. Chińskie wielkie firmy technologiczne, z których naprawdę jest tylko kilka, zatrudniają tylko najlepsze 1%, jeśli w ogóle — absolwentów elitarnych laboratoriów z pięcioma lub więcej publikacjami jako pierwszym autorem, znanymi doradcami i dużymi wygranymi w konkursach. Mniejsze firmy, tymczasem, są skoncentrowane na komercjalizacji. Nie potrzebują ludzi, którzy spędzili pięć lat na optymalizacji efektywności danych treningowych; potrzebują inżynierów, którzy mogą dostarczyć produkty w przyszłym kwartale. Kilka szczegółów zwróciło uwagę: - AAAI 2024 (główna konferencja na temat AI) otrzymała ~29 000 zgłoszeń, 4 razy więcej niż cztery lata temu, z czego dwie trzecie z Chin. Inwolucja w pracach na temat AI ... - Recenzenci są tak przytłoczeni, że niektórzy niekwalifikowani ludzie recenzują prace najwyższej klasy, co prowadzi do naprawdę głupich odrzucenia (nie dobrze!) - Te bardzo pożądane „programy geniuszy” w ByteDance, Huawei i Alibaba rzekomo oferują pakiety w wysokości 2 milionów juanów — około 300 000 USD. To wciąż wydaje się znacznie bardziej rozsądne niż to, co jest dostępne tutaj w SV? - Dla wszystkich innych, poszukiwanie pracy trwa. Jeden kandydat nazwał to utkwieniem w „stawie rybnym HR”, czekając na wyciągnięcie po złowieniu większych ryb. Łatwo się z tego śmiać, ale to także dość przygnębiające. „Nadwyżka” doktoratów z AI w Chinach mówi jednocześnie dwie rzeczy: system wyprodukował znacznie więcej talentów badawczych, niż rynek może wchłonąć, a pula talentów jest znacznie głębsza, niż to, co widać.