Twitter lubi posty, które mają dużo komentarzy, więc częścią strategii jest zamieszczenie obrazu lub klipu, zasugerowanie, że jest w tym coś oczywiście zabawnego/podejrzanego itd., a następnie pozwolenie, aby odpowiedzi szalały, próbując zrozumieć, co miałeś na myśli.
To również dlatego widzisz więcej klipów filmowych, które nie podają tytułu filmu, niż tych, które to robią: te, które nie podają tytułu, zyskują dużo zaangażowania od ludzi pytających "jaki to film?"
Nie mogę się doczekać, aż fintwit zyska popularność, a najbardziej wirusowe posty będą po prostu zestawieniem przepływów pieniężnych bez nazwy firmy, a tekst to po prostu "lmfao" lub coś w tym stylu.
@ClickingSeason To bardzo niesprawiedliwe, ale miliarderzy są znacznie bardziej zdolni do relokacji i do opłacania drogich prawników niż milionerzy. Po prostu trudno jest opodatkować ich wysokimi stawkami bez przechodzenia przez wszelkiego rodzaju szalone kontorsje.
3,23K