Cała ta sprawa z "nie powinniśmy nikogo wykluczać" jest głupia. Wszyscy wykluczają. Musisz, z definicji. Organizacja (religijna, polityczna, medialna) jest tym, czym jest, częściowo przez to, czym nie jest. Linie muszą być wyznaczone; jedyne prawdziwe pytanie brzmi: gdzie? 1/