Patrzyłem na siebie w lustrze zeszłej nocy, wspominając życie, myśląc o alt szn i podróżach w obie strony oraz o tym, co by było, gdyby, tuż przed tym, jak miałem uronić łzę, pojawił się promień jasnego światła, a gdy mrugnąłem, Robert Chang z aureolą na głowie ukazał się przed moimi oczami i powiedział: „nie płacz, że to się skończyło, uśmiechaj się, że to się wydarzyło :)"
To mnie zmieniło
1,76K