im więcej czasu spędzam z dala od internetu – spędzając czas z rodziną, będąc w naturze, reflektując nad moim dzieciństwem – staje się dla mnie coraz jaśniejsze, że wiele moich frenetycznych postów w sieci przez lata było mechanizmem radzenia sobie, odpowiedzią na uczucie fragmentacji, odłączenia, braku miłości.

najwyraźniej 48% Singapurczyków ma niedobór witaminy D, co jest szalone, gdy weźmie się pod uwagę, że dosłownie żyjemy na słonecznej wyspie wzdłuż równika

ciepło i światło dla wszystkich! 🪔