Pierwszy raz odwiedzam Hamptons w weekend. Zauważam kobietę i jej przyjaciółkę idące w moją stronę. Widzę, że ma coś do powiedzenia. Zauważam kolczyk w septum i tatuaż na ramieniu. Przygotowuję się na mądrość wieków. Ona: "Przepraszam, palisz cygaro." Ja do siebie: Karen to obraźliwe określenie, Rob. Nie powinieneś nawet o tym myśleć! A co dopiero to powiedzieć. Ona: "Czy nie uważasz, że palenie to luksusowe przekonanie? A co z tymi biednymi czarnoskórymi ludźmi, którzy umierają przez mentolowe papierosy?" (tak, to prawdziwy cytat) Ja: "Wiem. Wiem. Sam jestem ofiarą. Zacząłem od papierosów jako dziecko w pieczy zastępczej, aby sobie poradzić i nigdy nie mogłem przezwyciężyć uzależnienia. Palę to cygaro z powodu okoliczności, na które nie mam wpływu." Ona: "Hmm. Przeczytałam twoją książkę. Bardzo interesująca. Uważam, że pomysł luksusowych przekonań jest w większości słuszny, ale twoje przykłady wydają się być wybrane na siłę. Nie wspomniałeś nic o płci ani autonomii ciała. Wszystko dotyczy płci, a ty po prostu całkowicie to zignorowałeś." Zwraca się do mojego przyjaciela: "W każdym razie. Gdzie spędzałeś lato?" Ja, głęboko zamyślony: To dokładnie to, co wyobrażałem sobie, że będą Hamptons.