Jednym z powodów, dla których zaleca się ograniczenie użycia mcp, jest to, że narzędzia często generują szum informacyjny. Im więcej narzędzi mcp masz, tym większy szum, nie mogą one precyzyjnie określić, kiedy powinny być używane, a kiedy nie. W zasadzie, gdy mogą być używane, są wywoływane bez przerwy, co staje się irytujące. W rzeczywistości, niestandardowe agenty również mają ten problem. Ostatnio usunąłem wszystkie niestandardowe agenty, aby odciążyć duży model. Jeśli ktoś ma koncepcję atomizacji, łatwo zrozumie ten punkt widzenia, czyli zmniejszenie zależności od stanu i ograniczenie skali przetwarzania informacji. Podam ostatni zły przykład z cc, czyli współdzielenie informacji między projektami. To zły mechanizm, ponieważ gdy już się podzielisz, staje się to katastrofą podobną do współbieżności, a problemy pojawiają się w sposób niezrozumiały. Zauważenie, gdzie leży problem technologiczny, to już kwestia estetyki.
4,76K