Pierwsze dzieci, na których eksperymentowali Holendrzy w latach 2000, nazywały siebie "dziećmi płciowymi." W podcaście NYT The Protocol Annelou de Vries, jedna z pionierów, która uwolniła szaleństwo tłumienia dojrzewania, wyjaśniła dlaczego. Opowiedziała, jak dzieci mówiły: "'Mam płeć'—to dlatego, że całe pojęcie 'zaburzenia tożsamości płciowej' było zbyt skomplikowane. Więc po prostu mówiły: 'Mam płeć.'" Innymi słowy, zbyt młode, by powiedzieć "zaburzenie tożsamości płciowej", ale wystarczająco stare, by zostać zapisanym na eksperyment, który pozbawi ich płodności, funkcji seksualnych, zdolności do nawiązywania intymnych relacji i zdrowych części ciała—skazując je na całe życie udawania, że są kimś, kim nie są. Każdy, kto myśli, że Holendrzy mieli rację i musimy wrócić do ich ostrożnego podejścia, stracił rozum. Eksperyment nigdy nie był etyczny. To był przerażający skandal od samego początku.
44,7K