zakładając, że istnieje pozytywny związek między jakością AI a PnL i zakładając, że zwiększenie jakości AI wymaga wykładniczych zasobów i zakładając, że żyjemy w świecie, w którym wygrywa ten, kto zgarnia większość czy naprawdę mamy do czynienia z bańką? tj. jeśli 1% lepsza AI pozwala konkurencji na zdobycie znacznie więcej niż 1% PnL (co przynajmniej jest prawdą w przypadku firm handlowych), to z pewnością rozwój infrastruktury AI trwa? konsekwencją tego jest to, że ostatecznym stanem jest to, że półprzewodniki i (może) hiperskalowcy po prostu zdobywają większość przychodów z każdej firmy na świecie i rzeczywiście wydaje się, że zmierzamy w tym kierunku