Mark Carney nie zdołał usunąć chińskich ceł na kanadyjskich rolników i rybaków. Wystarczająco źle, że wraca do domu z pustymi rękami po swojej 8-dniowej azjatyckiej podróży, ale jest jeszcze gorzej: nowe indyjskie cła uderzają w kanadyjski groszek. Im więcej podróżuje, tym więcej ceł płacimy. Jakiś mistrz negocjacji.