*kto* decyduje, że to jest podejście do komunikacji w tym miejscu? Czy to kiedykolwiek przekonało prawdziwą osobę? Po prostu jestem ciekaw, czy to czytasz i myślisz "kurde, tak, czuję euforię ekosystemu czatu, tak się cieszę, że tu jestem, nie mogę się doczekać, aby oryginalnie zaangażować się w te ogromne wieści"
Pewnego dnia ktoś w ideo zasłabł podczas sesji z użytkownikami, próbując stworzyć idealny, relatywny i bezpośredni głos, a rezultat jest taki, że połowa światowych komunikacji korporacyjnych traktuje cię, jakby próbowała zachęcić pięciolatka do dołączenia do klubu czystego talerza.
'rozwiązywanie' dla wszystkich poziomów użytkowników jest bardzo ważne, ale żyjemy w zupełnie innym chorym świecie i staje się to boleśnie jasne, gdy jesteś całkowicie nieświadomy tego faktu, więc próbujesz sprzedawać kubki dla mam piłkarskich zamiast handlować dźwignią na nieopublikowanej egzotycznej sieci testowej.
1,28K