Ten artykuł z NYT to naprawdę rozczarowanie - ta kwestia zasługuje na lepsze przemyślenia niż te zawarte w tym artykule. Zacznijmy od wykresu tytułowego. Ten wykres pokazuje, że bogaci są w niekorzystnej sytuacji, aż do momentu, gdy dotrzemy do bardzo bogatych. @clairecm
Następnie pojawia się pewne wyginanie się w tył, aby powiązać korzyści dla konkretnych kategorii (które są ogólnie niepopularne) z rasą nie wspominając o niedawnej, wyraźnej akcji afirmacyjnej opartej na rasie, która, cokolwiek o niej myślisz, wyraźnie wpływa na szanse przyjęcia w zależności od rasy!
Podobnie tutaj wspomniano o czynnikach strukturalnych "sprzyjających" studentom azjatyckim, bez jakiejkolwiek dyskusji na temat poważnych kontrowersji dotyczących aktywnej dyskryminacji Azjatów.
W całym artykule czuć bardzo 2019 rok, w którym wszystko – niechlujnie – postrzegane jest przez pryzmat rasy. Każda heterogeniczność jest projektowana na rasę.
Jest tu prawdziwe, interesujące pytanie: czy uczelnie, w ramach nowego schematu, mogłyby uwzględnić edukacyjne niedogodności per se w swoich decyzjach i raportować statystyki to wyjaśniające. To nie jest artykuł, który napisałbyś, gdybyś naprawdę dbał o to pytanie.
Ten artykuł (oparty na fantastycznych, wartościowych badaniach) nie ma zbyt dużego znaczenia. Ale powinien nas zaniepokoić stan czołowych redakcji, w których publikujesz artykuły z tak niedbałym myśleniem/pisaniem na ważne tematy.
artykuł prezentowy dla tych, którzy chcą przeczytać go w całej jego chwale
110,03K