Jednym z najtrudniejszych aspektów przedsiębiorczości, o których nikt nie mówi? Nie masz pętli sprzężenia zwrotnego dla własnej wydajności. Kiedy pracownik osiąga słabe wyniki, istnieje system. Oceny wydajności, plany poprawy, rozmowy kontrolne. Są porównywani z innymi na podobnych stanowiskach. Ale jako przedsiębiorca, nic z tego nie istnieje. Nikt nie stuknie ci w ramię i nie powie: „Hej, tutaj się pogarszasz. Weź się w garść.” Jedynym prawdziwym sprzężeniem zwrotnym, które otrzymujesz, jest rynek. Czy twoja firma rośnie, czy się kurczy? Problem polega na tym, że to jest wskaźnik opóźniony. Zanim rynek powie ci, że osiągasz słabe wyniki, już od jakiegoś czasu osiągasz słabe wyniki. Dlatego przedsiębiorczość jest tak trudna. To także powód, dla którego wierzę w angażowanie ekspertów, którzy mogą wskazać, gdzie się mylisz. I co ważniejsze, posiadanie samoświadomości, aby wiedzieć, gdzie możesz zawodzić.