W mojej pierwszej roli Producenta w małym niezależnym studiu deweloperskim i wydawcy gier, byłem w zasadzie siedmioma osobami w jednym płaszczu. Moje obowiązki obejmowały: * Nadzorowanie rozwoju gry i dostarczania kamieni milowych * Zarządzanie QA * Pisanie dialogów do gry * Pisanie instrukcji obsługi * Nadzorowanie zatwierdzenia przez platformy * Współpraca z zespołem odpowiedzialnym za produkcję fizycznych dysków i broszur W dużej firmie te zadania byłyby rozłożone na 7-10 osób. To doświadczenie uświadomiło mi dwie fundamentalne prawdy: 1. Większość firm technologicznych jest przewymiarowana o 2-5 razy. Kiedy samodzielnie wykonujesz pracę małego zespołu, nadmiar staje się boleśnie oczywisty. 2. Inwestuj w ludzi z małych, zwinnych firm. Chcesz generalistów, którzy potrafią działać BEZ obfitych zasobów. Ludzi, którzy nie tylko strategizują, ale naprawdę zakasują rękawy i zajmują się nieatrakcyjną pracą, która musi być wykonana. To oni naprawdę rozumieją, jak dostarczać produkty. Najlepsze zatrudnienia pochodzą z okopów, gdzie pomysłowość oznacza przetrwanie. Te pola bitew kształtują ludzi, którzy potrafią naprawdę dostarczać rzeczy.
592