Dowiedzenie się, co nauczyciele w liceum mojego syna mówią swoim uczniom o AI, to prawdziwe otwarcie oczu. Wszyscy czują potrzebę wyjaśnienia uczniom, że to duża sprawa, ale ich podstawowa wiedza jest przerażająco niewystarczająca. To wykracza poza brak wiedzy czy dziwne opinie – uczą faktualnie błędnych koncepcji. "to duża baza danych wszystkich stron internetowych i obrazów," (błąd w wyszukiwaniu Google) "Po prostu generuje automatyczne zdania na podstawie ustalonego algorytmu" (błąd ELIZA), "Przeprowadzono badania, które dowodzą, że to sprawia, że jesteś głupszy," (nagłówek tabloidu w wersji badań). Uczniowie wychodzą z klasy nieco głupsi niż kiedy do niej weszli. Czy możesz sobie wyobrazić nauczyciela fizyki AP mówiącego, że światło propaguje się przez Eter, że elektrony są cząstkami newtonowskimi, że zimna fuzja została rozwiązana itd.? Gdybym miał pieniądze, sfinansowałbym program, aby nauczyć nauczycieli szkół średnich podstaw 101 LLM, ML, DL itd. Dobrze myślą, dbają o dzieci, przypuszczalnie chcą wiedzieć, co uczyć, ale zostali pozostawieni sami sobie. To straszna droga dla jakiejkolwiek formy Dobrej Dyfuzji, niezależnie od tego, jak modele są regulowane w górę.
2,63K